Nasza strona korzysta z plików cookie
Serwis w celach prawidłowego funkcjonowania, statystycznych i reklamowych korzysta z plików cookie. Możesz zarządzać plikami cookie z poziomu Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat warunków przechowywania lub dostępu do plików cookies na naszej witrynie znajduje się w polityce prywatności. Wykorzystywane pliki cookies zwiększają prawdopodobieństwo, że reklamy produktów lub usług wyświetlane w ramach usług internetowych, z których korzystasz, będą bardziej dostosowane do Ciebie i Twoich potrzeb. Pliki cookie mogą być wykorzystywane do reklam spersonalizowanych oraz niespersonalizowanych.

Czy posypywać oblodzone chodniki?

fot.Fotolia

fot.Fotolia

Zalegający na chodnikach i podjazdach lód, czy zlodowaciały śnieg, znacznie utrudniają komunikację, zarówno w ruchu pieszym, jak i samochodowym oraz stwarzają spore ryzyko wypadku. Aby zapobiec niebezpiecznym sytuacjom, warto posypać je preparatem, który skutecznie poradzi sobie z lodem i śniegiem, a jednocześnie nie wpłynie negatywnie na rośliny, zwierzęta oraz… nasze obuwie.

Co o soli warto wiedzieć?

Aby poradzić sobie z oblodzonym chodnikiem, podjazdem, czy ulicą, najczęściej sięga się po sól (zwykle jest to sól drogowa). Takie rozwiązanie, choć skuteczne, ma jednak wiele minusów. Stąpanie po posypanym solą chodniku, czy innej powierzchni skutkuje szybkim niszczeniem obuwia. Każdy z nas miał choć raz do czynienia z białym, trudnym do usunięcia nalotem z soli na butach, która wżera się w materiał. Ucierpieć mogą nawet buty wykonane ze skóry wysokiej jakości. Jednak zniszczone obuwie to niejedna szkoda, z jaką wiąże się posypywanie oblodzonych chodników solą drogową. Ma ona również destrukcyjny wpływ na rośliny. Szkodzi im nie tylko ta sól, która osadza się na nich, odgarniana czy rozchlapywana z błotem pośniegowym przez koła samochodów, ale także sól, która przedostaje się do gruntu. Zniszczenia zieleni, powodowane przez sól, mogą być tak duże, że nierzadko wymaga ona na wiosnę odtworzenia. Taki sposób radzenia sobie z lodem na chodniku, czy drodze, szkodzi również zwierzętom, w tym psom i kotom. Zagraża ona szczególnie opuszkom naszych pupili, które zimą, szczególnie narażone są na uszkodzenia. Sól niszczy również karoserie samochodów i może prowadzić do korozji opon, zwłaszcza, jeśli znajdują się na nich nawet drobne pęknięcia, czy uszkodzenia. Nie pozostaje również obojętna dla nawierzchni – płyt, czy kostek chodnikowych, które w wyniku działania żrącej soli, szybciej ulegają destrukcji.

Roztapiacze lodu, czyli produkty do odladzania powierzchni chodników, ulic i podjazdów

Jeśli nie solą, to w taki razie, czym posypywać oblodzony chodnik? Jednym z rozwiązań jest zastosowanie specjalnych preparatów, zwanych roztapiaczami lodu. Dzięki odpowiedniemu składowi chemicznemu, są one bezpieczne dla roślin i zwierząt. Nie niszczą też butów. Roztapiacz lodu pochłania wilgoć z otoczenia, tworząc w ten sposób roztwór, który powoduje topnienie ubitego śniegu i lodu. W odróżnieniu od soli nie krystalizuje ponownie, nie pozostawia więc osadów na obuwiu, chodnikach i innych powierzchniach. Roztapiacze lodu sprzedawane są w postaci granulatu, który dzięki swoim właściwościom, skutecznie i szybko roztapia warstwy lodu i zamarzniętego śniegu, nie dopuszczając do powstania tzw. błota pośniegowego. Oprócz chodników, ulic, czy parkingów, taki preparat może być z powodzeniem stosowany również na schodach. Roztapiacz lodu działa bowiem antypoślizgowo, co wpływa na poprawę bezpieczeństwa, podczas poruszania się zimą po schodach. Mimo, iż jest droższy od soli, warto zainwestować w dobrej jakości roztapiacz, gdyż takie produkty są w 100% biodegradowalne – mogą być więc bez obaw stosowane praktycznie na każdej powierzchni.